-Zróbmy to- po tym przygryzłam lekko jego ucho. Harry spojrzał na mnie uwodzicielsko i powiedział:
-Na pewno tego chcesz? Pamiętaj, że później nie będzie odwrotu- pomachałam głowę na znak, że jestem tego pewna. Nim się obejrzałam byłam już bez koszulki, a dłonie Harry;ego wędrowały w stronę mojego stanika. Czułam się tak jak jeszcze nigdy wcześniej. I jeszcze te jego namiętnie całujące mnie usta. To było po prostu nie możliwe. Czułam, że to sen, że zaraz się obudzę i to wszystko się skończy. Jednak tak się nie stało. Po chwili leżeliśmy już w łóżku pod kołdrą. Reszty można się domyślić. Harry był taki czuły i delikatny. Tej chwili nie da się opisać. Była za wyjątkowa, żeby ją opisać. To było coś niezwykłego czego na pewno nie doznam drugi raz. Zapamiętam ją do końca życia, a jeśli jest coś po życiu to będę ją pamiętać wiecznie.
Oczami Harry'ego
---------------------------------------------
Przeżyć to z nią to nie to samo co przeżyć to z Blake czy z jakąś inną dziewczyną. Ona niczego od ciebie nie wymagała. Kochała cię takiego jakim jesteś. Kochała cię nie za to jak wyglądasz, lecz za to co masz w środku. Przejechałem dłonią po jej plecach i wyszeptałem:

-Ja cię też. Harry możesz mi coś obiecać?- spojrzała w moje oczy:
-Co tylko zechcesz, aniołku.
-Zostań- dziewczyna wtuliła się we mnie. Nie wiedziałem o co he chodzi, ale po chwili się tego dowiedziałem:
-Zostań już ze mną na zawsze. Obiecaj mi, że już nigdy mnie nie zostawisz, że będziesz ze mną aż do śmierci- te słowa nie dziwiły mnie. Widać było, że zależało jej na mnie i to bardzo:
-Zostanę z tobą. Jeśli po śmierci istnieje jakieś życie to będę tam z tobą. Będę cię całował i przytulał. Będę mówić ci "Kocham cię"
Oczami Louisa
------------------------------------------

Oczami Eleanor
---------------------------------------
Życie nie ma już dla mnie sensu. Najlepiej byłoby teraz zabić się, ale jak? Emily cały czas nade mną czuwa. Jest dla mnie jak anioł stróż. Nie pozwoli, żebym coś sobie zrobiła.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Obiecałam, że dzisiaj będzie i jest. Mam nadzieję, że wam się podoba. No, więc tak mam już oficjalnie 13 lat, bo dzisiaj są moje urodziny i przy okazji urodziny kuzyna Zayna. I jestem strasznie happy. Rozdział ze specjalną dedykacją dla Emilki, która niestety, ale nie może być dzisiaj ze mną. Tutaj macie jej zdjęcie. Co o niej myślicie?
Rozdział jak zwykle jest świetnie napisany i dobrze, że tak tego nie opisywałaś, bo wtedy cała notka poszłabym na scenę łóżkową. A tak to jest świetny. Przepraszam, że tak krótko, ale bla bla bla.........po prostu brak czasu. Czekam na NN.
OdpowiedzUsuńWSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO STO LAT STO LAT STO LAT
Buziaki
Selinka :*